środa, 26 lutego 2014

Kogo chcesz nabrać?



Ref. Kogo chcesz nabrać przed kim udajesz
Dlaczego grasz rolę, do której się nie nadajesz
Chcesz być sztuczny, chcesz być sztuczny naprawdę?!
Chcesz być sztuczny, ja pytam na poważnie

Za dużo jest sztuczności we współczesnych świecie
Laski malowane, cała twarz w tapecie
Szpachlowane? Jeśli tak to się nie zdziwię
W świecie sztuczności zapominamy, co jest prawdziwe
„Hej robię remont pożyczysz trochę tapety?”
śmieszne, co? Taka jest prawda niestety
W masce fałszu, fałszu i obłudy ukrywamy siebie
Może jesteśmy za nudni, może jesteśmy nie tacy, może tu nie pasujemy
Ale lepsza jest prawda od najładniejszej ściemy
Sztuczność w uczuciach i sztuczność w relacjach
Dla sztuczności wciąż poparcie i owacja
Sztuczność jest wszędzie o tym się przekonasz
Znajdziesz ją w szkołach i znajdziesz ją w domach
Sztuczność jest wszędzie o tym się przekonasz
Nie ma jej tylko na naszych mikrofonach

Ref.

Prawdziwy rap bez żadnych sztuczności
Tylko ja - mocne strony i słabości
Tylko ja - ja się nie ukrywam
Prawdy nie unikam, z tobą nie pogrywam
W swoich piosenkach nie jestem w masce
Jestem prawdziwa, chcesz no to sprawdź mnie
Mogę ci się nie podobać, ale mnie nie zależy
Chcesz to coś powiedz bądźmy wobec siebie szczerzy
Sztuczne zachowania i sztuczne uśmiechy
Sztuczność przykrywa wszystkie nasze cechy
Nie powiem nie sama też czasem udaje
Ale w swoich piosenkach tylko prawdę ci daję
Czysta poezja można tak powiedzieć
Czysty rap, moje słowa płyną do ciebie
Czysty rap to jest dla mnie ważne
Bez ściemy, bez kitu, stawiam na wyobraźnię

Ref.

Wiem, że się chowasz, wiem, że udajesz
Wiem, że grasz rolę, do której się nie nadajesz
Nie wiem tylko po co, nie mogę zrozumieć
Dlaczego zachowujesz się jak jeden z wielu w tłumie
Atmosfera sztuczności pomiędzy nami
Unosi się w pokoju, przechodzi przez ściany
Nie można jej pokonać ni wyeliminować
Znów między nami twoje kłamliwe słowa
Nie rozumiem tego i nie chcę zrozumieć
Ja będę sobą, a ty graj jak umiesz
Rób jak uważasz, nie stoję ci na drodze
Nie popieram tego, ale zmienić też nie mogę
Nie mogę wam przemówić do rozsądku
Nie mogę was przywołać do porządku
Uważam, że nie fair, że ja się produkuje
Przekazuję swoje myśli i mówię co czuje
A ty ubierasz maskę, stając przede mną
Było jasno, to teraz jest już ciemno

Ref.

Sztuczność nad sztucznościami i wszystko sztuczność
Nie umiem tego po łacinie powiedzieć trudno
Nie jestem sztuczna i nie chcę taka być
Pod maską własnej osobowości kryć
Możesz tak robić, ja ci nie zabronię
Nie musisz mnie słuchać, jeśli to nie jest w dobrym tonie
Nie musisz mnie słuchać, jeśli to cię uwiera
Bo zamiast w życie, ty grałeś w pokera
Z kamienną twarzą bez cienia emocji
Sztuczność przeniknęła cię do szpiku kości
Sztuczny - to do ciebie pasuje
Nie tłumacz mi i tak nie zrozumiem
Chcesz się ukrywać, grać role i udawać?
OK nie mamy o czym rozmawiać
                                                Loretta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz